Klawiaturą i herbatą w początkowych założeniach miało być blogiem "jednorazowym". Jedna historia i koniec. Gdzieś, w połowie "Cudu Niepamięci" zrobiło mi się żal. Jak to? Tyle pracy i mam powiedzieć "do widzenia"?! Zbuntowałam się. Postanowiłam, że Klawiatura zostanie moim miejscem w sieci na dłużej.
W taki o to sposób, wymyślony pewnego deszczowego wieczoru adres, stał się moim prywatnym internetowym zeszytem z opowiadaniami, opowiastkami.
Mam wiele pomysłów i ten blog będzie miejscem ich publikacji.
Postanowione, zaklepane, zaplute.
Znajdziecie tu teraz i w przyszłości wszystkie historie, które udało mi się uchwycić i napisać.
Co je będzie łączyć? Pewnie miłość. Jestem niereformowalną romantyczką. A, że o miłość można pisać na wiele sposobów i ma ona miliardy twarzy...
Zakładki w menu będą opisane tytułami opowiadań - krótszych, dłuższych. Czasami pisanych "cięgiem", czasami na "raty". Taki układ daje mi swobodę. Jak się sprawdzi - to się okaże za jakiś czas
I dopadła mnie całkiem internetowa rzeczywistość. Kto chce - ten pyta ask.fm
Zdjęcia zamieszczone na blogu pochodzą z deviantart.com.
W tworzeniu bloga bardzo pomagają mi strony, na których, fantastyczne osoby, dzielą się swoją wiedzą z takimi laikami, jak ja: Zaczarowane Instrukcje, Terriblecrash, Tajemniczy ogród, Profilki
Nagłówek stworzyłam dzięki tym pracom: tapeciarnia, tapeciarnia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz